Jan Kalemba Jan Kalemba
293
BLOG

Zignorować Der Prozess a la Kafka

Jan Kalemba Jan Kalemba Polityka Obserwuj notkę 18

Absurdalna sytuacja bohatera Franza Kafki mogła rozwijać się aż do stanu sennego koszmaru ponieważ ów podsądny okazał się być człowiekiem bez inicjatywy, który nie jest w stanie kształtować własnego życia. Józef K. mimo, iż nie uczynił nic nagannego poddał się bezwolnie surrealistycznej procedurze zaprezentowanej przez „sąd” jawiący się jako biurokratyczne błędne koło.

 

„Komisja Europejka wszczyna procedurę kontroli praworządności w Polsce” – ta wieść spadła na nas 13 stycznia. Jednych zaskoczyła i zaniepokoiła, a innych ucieszyła. Dziwne to, bo jak można być politykiem suwerennego państwa i cieszyć się z zewnętrznej kontroli. Taka kontrola może przy tym doprowadzić do jakichkolwiek sankcji tylko pod warunkiem jednomyślności Rady Europejskiej, czyli wszystkich państw członków Unii.

 

Natomiast po spotkaniu Jarosława Kaczyńskiego z Wiktorem Orbanem 6 stycznia uzyskaliśmy deklarację, że Węgry nie poprą żadnych sankcji wobec Polski. Komisja Europejska, zdominowana przez Niemców wszczęła Der Prozess pomimo tego, że nie może on doprowadzić do żadnych konsekwencji.

 

Jest jednak możliwość rozpętania hucpy propagandowej, czyli tzw. grillowania naszych władz państwowych. Tym sposobem protektorzy establishmentu III RP mają nadzieję zastopować Dobrą Zmianę w Polsce, a to oznacza dziesiątki miliardów zł niezapłaconych podatków przez niemieckie supermarkety i banki.

 

Znowelizowane prawo spowoduje, że zagraniczne koncerny będą płaciły podatki tak jak ich krajowe odpowiedniki, a to da możliwość sfinansowania programu 500+, obniżenia wieku emerytalnego i zwiększenia kwoty wolnej od podatku. 

 

Jak napisałem na wstępie, grillowanie kafkowskiego podsądnego możliwe było z powodu jego bezwolność i poddaniu się absurdalnej, surrealistycznej procedurze. Podobnie będzie z Polską, jeśli przyjmie bezkrytycznie brukselska, czytaj berlińską narrację.

 

Gdyby to ode mnie zależało, to nasze władze uchyliłyby się od dialogu na odległość i uprzejmie zaprosiły Komisję Europejską do biblioteki sejmowej, bo tam najskuteczniej można prześledzić proces legislacji.  

Jan Kalemba
O mnie Jan Kalemba

NARÓD TO CI KTÓRZY BYLI, SĄ I BĘDĄ

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka